Strony

czwartek, 10 grudnia 2015

Rumień, nadreaktywne naczynka - pielęgnacja cery z trądzikiem różowatym.






Zaczerwieniona twarz nikomu nie będzie w smak. Jak zatem pozbyć się rumienia? Odpowiedź jest prosta - trzeba wzmocnić naskórek. Pielęgnację należy zacząć w salonie kosmetycznym, gdyż tylko od zabiegu kosmetycznego począwszy osiągniemy zamierzany cel. Kosmetyczka powinna podpowiedzieć jak pielęgnować cerę nadreaktywną i jakimi kosmetykami dostępnymi w drogerii, aptece lub w salonie kosmetycznym.




Krok po kroku pielęgnacja cery naczyniowej


Cera ta jest wrażliwa i skłonna do podrażnień należy więc unikać kosmetyków, które są dla niej nieodpowiednie. Stosujemy kosmetyki skierowane do cer:

  • wrażliwych
  • z rumieniem
  • acne rosacea
  • anty cuperosis
  • naczynkowych
  • nadreaktywnych

Kosmetyki używamy w odpowiedniej kolejności:


  • mycie ( osuszanie papierowym ręcznikiem)
  • tonizacja
  • serum lub krem na twarz i po 20 roku życia pod oczy


Sposób nakładania kosmetyków? 

Otóż jest to istotne bo cera musi być traktowana delikatnie. 



Myjemy zwilżonymi dłońmi, osuszamy jednorazowym ręcznikiem papierowym poprzez delikatne uciskanie - nie pocieramy. Tonizujemy dłońmi, a nie wacikiem. Krem lub serum nakładamy dłońmi wykonując delikatne koliste ruchy - nie czekamy do wchłonięcia się kremu - kremu nakładamy odpowiednia ilość tak by posmarować całą twarz. Pielęgnacja opisana jest codzienna i wykonywana 2 x dziennie. Dwa razy w tygodniu stosujemy zabieg z peelingiem i maską skierowane dla cer wrażliwych z pękającymi naczynkami, nadreaktywnych, z rumieniem.


Jakich kosmetyków potrzebuje cera wrażliwa?



  • żel do mycia
  • tonik
  • serum
  • krem
  • peeling enzymatyczny
  • maska do cery naczynkowej

Zastosowanie innych kosmetyków niż skierowane do nadreaktywnej cery spowoduje fiasko naszych starań o to by twarz się nie rumieniła, nie dostawała wykwitów skórnych, nie świeciła się, nie piekła z uczucia gorąca, nie pierzchła się i w konsekwencji zmieniała się w skórę trądzikową z pełną gamą niedoskonałości jakie trądzik różowaty niesie wraz ze sobą.


Zabieg kosmetyczny wykonywany w domu



Zanim rozpoczniemy zabieg w domu musimy zakupić maskę ziołową i peeling enzymatyczny z papaina - co bardzo istotne. W zaciszu domowym wykonamy zabieg jaki zajmie nam około godziny. Zmywamy delikatnie twarz, osuszamy, tonizujemy i nakładamy wilgotnymi jeszcze dłońmi od toniku peeling enzymatyczny. Nawilżamy twarz wodą w trakcie gdy mamy żel z peelingiem na twarzy około 7 minut. Peeling w żadnym wypadku, ani na moment nie może wyschnąć! Zmywamy peeling, tonizujemy twarz i nakładamy maskę. Maska również nie może wyschnąć i najlepiej zabezpieczyć ją po nałożeniu wilgotnymi chusteczkami higienicznymi. Maskę pozostawiamy 20 minut sprawdzając nawilżenie chusteczek - powtarzam - maska nie może wyschnąć! Zmywamy maskę bardzo delikatnie dłońmi i wodą. Wilgotną twarz osuszamy delikatnie chusteczkami lub ręcznikiem papierowym poprzez odsączanie wody ze skóry. Nakładamy tonik i czekamy, aż się wchłonie. Nakładamy serum skierowane do cer wrażliwych lub krem.


Zabieg kosmetyczny w salonie



By jednak móc cieszyć się sukcesem zabiegi domowe najlepiej wykonywać w trakcie serii zabiegów w salonie kosmetycznym. Po zabiegach kosmetycznych dalsza pielęgnacja będzie efektywna i łatwa. Sama pielęgnacja domowa niestety nie rozwiąże problemu nadreaktywnosci naczyń. Zabiegi skierowane dla takich cer jak sonoforeza, peeling kawitacyjny, eksfoliacja kwasami AHA, PHA, zabiegi kosmetyczne oczyszczające są do wykonania tylko przez profesjonalistów dysponujących urządzeniami i specjalistycznymi preparatami kosmetycznymi. Należy więc najpierw udać się do kosmetyczki by dowiedzieć się od czego zacząć i jak w dalszym czasie postępować ze swoją cerą. Z uporem będę przeciwna maskowaniu rumienia make-up na co dzień. Dopuszczam tylko makijaż z make-up od święta. Moje doświadczenia niestety zakazują mi stosowania wszelkich podkładów u osób z rumieniem z powodu istotnego - zapycha mianowicie pory cer wrażliwych i kłopoty zaczynają się mnożyć w nieskończoność. Wybór jest prosty, ale niełatwy.

Zdaję sobie sprawę, że nie pocieszyłam osób mających nadreaktywne cery tym postem, ale wierzę, że czytając go zrobili rachunek sumienia z jakimi złymi nawykami mają do czynienia w swojej codziennej pielęgnacji twarzy i ile mogą jeszcze zdziałać dla poprawy jej wyglądu. 

 Zainteresowanych zabiegiem kosmetycznym odsyłam do lektury starszego mojego postu - 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.